Jedna z zasad skutecznego biznesu mówi >> Jeśli nie masz siły i możliwości aby pokonać konkurencję, to zacznij z nią współpracować.
Od wczoraj zastanawiam się nad nią, także w kontekście ostatnich wyborów. Jedna z jej stron, przegrywa z drugą, już kolejny raz, cały czas prezentując konfrontacyjny model uprawiania polityki. Może więc świat polityki i polityków powinien zaczerpnąć co nieco ze świata skutecznego biznesu i spróbować prowadzić swoje sprawy wg tej, przywołanej na początku wpisu - zasady?
Znam wiele przykładów dobrych efektów jej stosowania w biznesie. Pewnie Wy też - czemu więc, jeśli dotychczasowy model nie przynosi rezultatów, nie spróbować skorzystać z dobrych idei? Czy tylko dlatego aby na złość mamie odmrozić sobie uszy?